i oczywiście zgłaszam je do cyklicznych kolorków:-) Jeśli chodzi o sam kolor to kojarzy mi się z moją 5letnią córką. Od kiedy się urodziła to ten kolor stale gości w moim domu. Ja osobiście lubię go tylko w ozdobach i biżuterii. Ubrań w tym kolorze nie posiadam. Wystarczy szafa córki:-D Pozdrawiam wszystkich cieplutko. Trzymajcie się;-)
czwartek, 24 lipca 2014
Różowy lipiec
Witam wszystkich bardzo gorąco chociaż na dworze zrobiło się zimno:-( Bardzo wam dziękuję za wspaniałe słowa pod moim pudełkiem:-) Faktycznie trochę przerwy od wszystkiego i wrócił mi zapał:-) A że lipiec się już powoli kończy to musiałam coś szybciutko coś zrobić na cykliczne kolorki. Tak więc powstały koniki w kolorze różowym, które żeby nie poczuły się zbędne to stały się kolczykami:-D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
- Dorcia tworzy
- Jestem szczęśliwą żoną i mamą dwójki urwisów. Rękodzieło to moje hobby. Ciągle próbuję nowych rzeczy i wiecznie się czegoś uczę:)
Cudne i urocze kolczyki.....
OdpowiedzUsuńGrono Artystek -Kolorystek powiększa się i to w zaskakującym tempie:) Jak miło, że dołączyłaś do zabawy u Danusi! No proszę koniki :) jako ślicznie różowe kolczyki:))) Ciężko się zastanawiam jak je zrobiłaś, że swoim rozmiarem idealnie pasują na kolczyki:))) Gratuluję
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia
Ale słodkie te kolczyki, oj ich właścicielka na pewno będzie je dumnie nosiła :)
OdpowiedzUsuńSuper , podziwiam , bo skoro skończyły jako kolczyki to raczej nie są zbyt duże :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
piękne!! nie wiem jak Wy robicie takie maleństwa, jestem pełna podziwu:)
OdpowiedzUsuńWitaj, zawsze podziwiam mamy z małymi dziećmi, które jeszcze tworzą swoje arcydzieła. Ja jakoś byłam mało zorganizowana jak dzieci były małe. Kolczyki śliczne, a ich wielkość świadczy o precyzji wykonania.
OdpowiedzUsuńWena wróciła? I dobrze, bo masz Dorotko mnóstwo pomysłów i potrafisz je wykorzystać w wielu technikach :)
Pozdrawiam Efka
urocze
OdpowiedzUsuńNiesamowite te kolczyki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Koniki są ulubionym zwierzęciem mojej córci pewnie gdyby zobaczyła je u ciebie zaraz by chciała takie mieć. Ale na moje szczęście śpi, bo ja talentu to modeliny i plasteliny nie mam za grosz. No ale Ty to co innego:) Są po prostu śliczne. Pozdrawiam Asia
OdpowiedzUsuńWitam artystkę -kolorystkę w mojej zabawie z kolorami.Piękne te Twoje kolczyki ,takich dziecięcych jeszcze u nas nie było,więc aż miło popatrzeć i pochwalić .
OdpowiedzUsuńPs.Dobrze,że tło do wpisywania komentów jest białe ,bo wybacz mi szczerość ale powyższe komentarze są dla mnie za mało czytelne,ale ja tam jestem ślepawa .Każdy prowadzi bloga jak lubi ,nam nic do tego.Może też się przyzwyczaję,póki co pozdrawiam serdecznie.
A jeszcze jedno ,kochana nie widzę gażetu obserwatorzy ,a to przydatna rzecz dla nas wszystkich ,bardzo ułatwia nam obserwowanie Twoich poczynań .Chyba ,że jest a ja nie wiem jak go szukać,bo widzę,że masz inny szablon niż większość .
Buźka Dorcia :)
Ja powiem szczerze że ciągle się uczę mojego bloga. Ale coś tam pozmieniałam mam nadzieje że jest lepiej:-)
UsuńPod komentarzami jest mały link: wyświetl wersję na komputer i jak sie go kliknie pojawiają się gadźety, np obserwatorzy i banerek zabawy :)
UsuńNo i extra,a już myśłałam,że zostanę zlinczowana za szczerość haha.Kochana teraz jest o niebo lepiej i bardziej przejrzysto.Jakby co służę pomocą .
UsuńMiłego dnia:)
Nie jestem z tych co za krytykę się obrażają. Jestem wdzięczna za wskazówki. Naprawdę się jeszcze tego bloga uczę i dziękuję że mi pomagacie. Również życzę Miłego dnia i dziękuję
UsuńŚliczne te różoowe koniki jak Ty ulepiłas cos tak małego i delikatnego?? Są czaderskie i każda mała księżniczka by takie chciała mieć,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Koniki fantastyczne: wesołe i śliczne
OdpowiedzUsuńi bardzo zdolne, bo chyba u każdego potrafią wywołać serdeczny uśmiech :)))
Pozdrawiam:)
Przesłodkie te kolczyki:) Pozdrawiam Ewelina.
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie te kolczyki:) Pozdrawiam Ewelina
OdpowiedzUsuńmoja córka też bardzo lubi kucyki ...
OdpowiedzUsuńswietny pomysl na różową pracę
Oj, jak to dobrze że zapał twórczy można wykorzystać na takie małe dziełka :-). Córcia pewnie szczęśliwa!
OdpowiedzUsuńWow, jakie słodkie koniki pony! I to w dodatku w wersji mini! Jestem pod wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Śliczne i zabawne. Takie maleństwa a tyle detali - podziwiam. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUrocze i dziewczęce kolczyki, bardzo fajnie że ulepione własnoręcznie. Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://pracownianati.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNo super po prostu. W takiej wersji jeszcze kolczyków nie widziałam. Gratuluję pomysłu
OdpowiedzUsuńŚwietne, widziałam już żyrafę, ale takich cudaczków jeszcze nie, są po prostu super, powodzenia w głosowaniu:)) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńŚliczne koniki-kolczyki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŁadne kucyki pony.
OdpowiedzUsuńKapitalne!!! Mój czteroletni synek od razu odgadł, co to za postać. Mistrzyni z Ciebie.
OdpowiedzUsuńTakie maleństwa stworzyć ze szczegółami... super.
OdpowiedzUsuńUrocze i radosne do tego bardzo oryginalne jako koczyki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♥
ojejku jakie słodziaki :)
OdpowiedzUsuńOryginalne kolczyki, w sam raz dla małych elegantek. Pozdrawiam serdecznie. Magda
OdpowiedzUsuńKoniczki są cudne. Takie maleństwa!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłodziaki niesamowite, takie tyci tyci wow! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńJejciu jak Ci się udało stworzyć tak maluśkie cudeńko ? :))
OdpowiedzUsuńurocze:)
OdpowiedzUsuńWędruję sobie po "różowych" postach i zachwycam się coraz bardziej. Przepiękne koniki. Takie precyzyjne miniaturki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne maleństwa i bardzo pracochłonne
OdpowiedzUsuńsłodziaki
OdpowiedzUsuńcudne koniki, takie dopracowane
OdpowiedzUsuńFajniutkie :) Przeurocze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)***